Alternatywne zwiedzanie Bieszczad na hulajnogach

podjazd pod mostek a potem po lekkim błotku w górę. Najpierw namierzono kesza z GC, ale coś mi nie grało więc trochę więcej szukania i pyk, jest kulturalny klips schowany , a nie petka rzucona gdziekolwiek

opis ronji robi robotę i prowadzi jak po sznurku. Piękne miejsce. Dziękuję