Życzę sobie i Wam, żeby kesze które obecnie zakładamy trwały w terenie równie długo jak kesze filipsa. Bieszczady to zawsze szansa do zaliczenia jakiegoś "antyku". Tutaj podobnie jak poprzednicy, trzeba było wziąć poprawkę na 18 lat różnicy między robieniem zdjęcia spijlerowego i stanem aktualnym. Wspieęłam się więc na wyżyny swych umiejętności. Dobrze ze jest wyciagajka, bo inaczej trzebany budować konstrukcję asekuracyjną;)) oryginalny logbook wziąż tam jest i choć mokrawy -cieszy jako antyczny artefakt

Podziękował!