Podczas świetnie zapowiadającego się wieczora z żonami wymyśliliśmy z mziolkiem i yurrasem, że pojedziemy do świętego miasta po keszynki lub jak kto woli odpokutować za grzechy
Ostatnia skrzyneczka dzisiejszczej nocki. Trzeba wracaś bo do pracy na 5:30 Podobało mi się maskowanie. TFTC Pozdrawiam