Kesza znalazłem tam gdzie zostawił go poprzedni znalazca. Maskowanie na szczęście jest całe i zdrowe, odpadł jedynie logbook. Doceniam pomysłowość i patent mimo że klej nie wytrzymał. Świetny kesz. Zostawiam zielone. Dzięki
PS. Nie trzeba wiele. Na przyszłość, weźcie ze sobą mocną taśmę dwustronną, a wszystko wróci do normy.