Na 1000% bym nie wpadła na pomysł popołudniowej wyprawy po jednego kesza 😁 Bym nie wpadła, ale bym pojechała 😂 No i pojechaliśmy, gdy tylko Einsteinus skończył pracę.
Jaka ulga, gdy okazało się że kesz jest na miejscu 😊😅
A i pobliski słupek 21,0 namierzony ;)
Dzięki za skrytkę