TTF. W przeciwieństwie do poprzedników świątobliwe rzeźby stanęły na mojej drodze po raz pierwszy. Po premierze potencjalne miejsca występowania takowych obszukane bezskutecznie, choć dzielnica typowana poprawnie

A dziś mnie tknęło, by ponownie przyjrzeć się zagadce i wydedukować lokalizację. Tym razem poszło jak z płatka. Podjęcie nieco utrudnione, bo co prawda ulica chwilowo zaślepiona z racji okolicznych zmian, ale akurat pod keszem pan na papierosa usiadł i trzeba było się wybrać na dłuższy spacer. Inny kesz nieopodal niestety w takim miejscu, że również miejscówka była zajęta. Ale na nawrocie tu już było pusto. No to kolejny raz dobijam do kompletu zagadek

TFTC :)