Kolejne widokowe miejsce! Czarna gradowa chmura przeszła właśnie w stronę słowackich Tatr, a my cieszymy się przez moment niebieskim niebem. Ciekawe czy za chwilę chmura odsłoni czubki tatrzańskich szczytów odległe o 200 km.
Sobota na pograniczu województw.
Objazdowo po świętokrzyskim w towarzystwie słabakini.