Pieszo-puszkowa pętelka po górkach i krzakach oraz na reaktywacje.
Ostatnia na dziś. Czasem warto mapę odświeżyć, bo może coś się nie zgrało.
Miejsce kapitalne. Tylko zimno tu rano. I milicja się czepia. I do późnych godzin siedzą tu ruchacze, kinomani i jaracze. A czasem wszystko na raz w jednym pojeździe. Nawet dostawczak tu zajechał raczej nie z dostawą. Jak w amerykańskim filmie.
Dobrze że skrzynka wróciła do gry.
Na zdjeciach widoki parę godzin później po zdobyciu kesza. Piachu nie było widać przez mgłę.
Między Keszami - first and the best OC/GC podcast in Poland.