2025-03-22 15:03
borek99
(
3142)
- Gevonden
Tym razem rowerowy wypad w okolice, w których mnie jeszcze nie było. Dzień wciąż krótki, więc szukania zbyt wiele nie było, ale parę symbolicznych skrzynek wpadło - po resztę (Łagów!) trzeba będzie wrócić.
Rowerem w otoczeniu tych dziesiątek TIR-ów to się człowiek trochę nieswojo czuje, ale jakoś udało się bezpiecznie przedrzeć na kordy i podjąć szybkiego keszyka (a właściwie jego reinkarnację sprzed paru lat) w Kairze. Czy jakoś tak...
k.mil dzięki za kesza.