Chwilę zajęło zanim zauważyłem obiekt, pomyliło mi się z tym 2 obok. W środku niezły burdel, latarka w telefonie wystarczyła i pojemnik sprawnie namierzony. W środku kolejny burdel z logbookami. Rzucone jak psu z gardła, nie wiadomo co to za kartki. Także dołożyłem własny, dodałem woreczek i saszetkę do wilgoci bo miejsce zasługuje na dobrego kesza. Dzięki.