Podczas opolskiej misji "dziewiąte wrota".
Takich zmyłek było kilka, tu Ziółek zmobilizował mas do szukania innej lokalizacji niż oczywista.
Krystian jednak szybko naprawił nonszalancję, cierpiącego na niedobór kofeiny kolegi.
Fajnie, że Yurrasek rundkę wokół zrobił - mogliśmy architekturę podziwiać.
Dzięki za kesz! Żywiecko pozdrawiam