2025-03-15 15:09
borek99
(
3111)
- Found it
Tym razem sobotni wypad rowerowy pod znakiem przeprawy wzdłuż Pustelnika i podziwiania pozostałości dawnych młynów.
Labirynt przebyty już dawno temu, ale na kordy udało się dostać dopiero teraz. Miejscami faktycznie grząsko i wciągająco, a ja oczywiście kesza wypatrzyłem dopiero jak sobie okolicę solidnie zwiedziłem - na szczęście obyło się bez przemoczenia butów, ale wiele nie brakowało ;). Ładna skrzyneczka, ciekawie umieszczona.
nieska dzięki za kesza.