Nie posłuchałem rady z opisu i udałem się po kesza świeżo po deszczu. Przy tych pozostałościach ze schodów prawie straciłem w poślizgu zęby, ale obyło się bez uszczerbków na zdrowiu. Za to na górze piękny widok :)
Znakomicie dziękuję bardzo za doprowadzenie w to miejsce i za kesza.