2025-03-08 13:14
borek99
(
3142)
- Gevonden
Weekend z taką pogodą musiał skończyć się długim wypadem na rower, ale nawet przy napiętym grafiku nie sposób było nie zahaczyć po drodze o parę keszyków.
Kolejna ładna miejscówka na końcu świata - o tej porze roku to już w ogóle super, bo nie ma latających krwiopijców ;). Przy wyższym stanie wody (nawet przy takiej suszy miejscowo łąka jest mokra) czy latem, gdy roślinność odbije terenowo może być trudniej - teraz jedynym problemem jest brak jakiejś drogi do oczywistego miejsca ukrycia, ale nawet rowerem da się łąkę przejechać. Całe szczęście, że zarówno keszyk, jak i spojlerowy obiekt przeżyły jakiegoś domorosłego idiotę-piromana.
Daro82 dzięki za kesza.