Keszyk jest na miejscu . Najpierw ktoś nam zajął miejscówkę do obalenia trunku, więc z wiśniówka poszliśmy na kolejne kesze. W drodze powrotnej już miejscowa była wolna więc się rozgowciliwmy i dopiliwmyGłogów hulajnogą. Piękny, ciepły dzieńWraz z Nannette. Dzięki za kesza.