Trafiona, zatopiona. Zabawne, że w skrzyni jest pewna paskudna zabawka, którą kiedyś wyjąłem z jakiegoś kesza, potem ją włożyłem do innego, a teraz znowu się nadziałem

POwinno się z tej paskudy zrobić kreta - tym razem jej jednak nie wziąłem. Kesz w dobry stanie był. Dzięki.