Dziś miejsce mocno zadrzewione, ma bardzo przyjemny klimat, ale widoczek nie zachwyca. Dojście faktycznie do najłatwiejszych nie należy, ale trochę ruchu w taką wiosenną pogodę nie zaszkodzi
Kesz leżał obok miejsca ukrycia, prawdopodobnie wygrzebany przez dziki, można dostrzec ślady ich bytowania w okolicy. Ukryłem tak jak na spoilerze, zamaskowałem najlepiej jak się dało. Przyjemny keszyk, dzięki