Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu (SSW29) ZAMEK LUBOWNIA    {{found}} 8x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

4721443 2024-10-11 13:04 A walon (user activity3124) - Znaleziona

11 października 2024 13:04 ZAMEK LUBOWNIA
Oj, były jaja na pierwszym parkingu. Parkingowy zdecydowanie nalegał bym tu zaparkował, a ja mu tłumaczyłem, że chcę jak najbliżej zamku. Już go kiedyś odwiedziłem, a w związku z krótkim wypadem w Tatry Bialskie następnego dnia, zaplanowałem jeszcze dziś dotrzeć na miejsce, rozejrzeć się co i jak, sprawdzić na miejscu prognozę pogody - tu tylko keszu i jazda dalej. Parkingowy swoje, ja swoje - nie mogliśmy się nawzajem zrozumieć. Zauważyłem, że w środkowej Słowacji, czy na południu, pod granicą węgierską, nie było problemów z porozumiewaniem się; im bardziej na północ, bliżej Polski, tym trudniej. W końcu parkingowy machnął ręką i na ochodne coś jeszcze zagadał. Co? - dowiedziałem się trochę dalej: zakaz ruchu. Ale na mapie były jeszcze trzy parkingi. Drugi: okazał się zamknięty, z zablokowanym wjazdem - pewnie czynny w sezonie. Trzeci: przy muzeum, na to nie było czasu. Czwarty: no nie wiem, może to hotel, a może centrum konferencyjne? Na parkingu jeden samochód "na krzyż". Zacząłem rozglądać się za jakimś "wardenem". Napotkany Słowak (znowu problemy z komunikacją) nie miał nic przeciwko keszbrykowi na parkingu, a jeszcze wskazał chyba drogę na skróty na zamek - akurat kilku turystów drapało się stromym stokiem, to załapałem. Poszedłem jednak utwardzoną ścieżką z zakosami - nie ma co ryzykować jakiegoś głupiego zwichnięcia przed Tatrami. Na pierwszym zakosie zobaczyłem TO (patrz: fotka) - piękne, @jacek0707 to by zaraz kesza posadził, do swej mozaikowej ścieżki. Oczywiście, odradzam wjazd pod zakaz ruchu - w Słowacji mandaty płaci się w euro i to nie mało (podobno).
Podjęcie kesza dość kaskaderskie: na stromawym, śliskim stoku, podwieszając się jedną ręką pojemnika keszowego, drugą w ciemno wyciągając kesza. Pierwsze myśli: "Co teraz - jak, czyli którą ręką się wpisać?" oraz "A co, jakby co, jak pojemnik się puści, jak kesza wypuszczę i sam puszczę w dół - co/kto będzie pierwsze na parkingu? 
T4TC 

Obrazki do tego wpisu:
piękne; nadaje się na mozaikową ścieżkę
piękne; nadaje się na mozaikową ścieżkę