Dziękuję autorowi za pokazanie tego miejsca, a poprzednikom za reaktywację. Szczerze to nie spodziewałem się, że tu trafię. Zacząłem iść czarnym szlakiem od strony reduty Napoleona z ciekawości gdzie mnie doprowadzi, a tu taka miła niespodzianka. Miło też zobaczyć, że miejsce nie jest zapomniane - znicze wyglądały na bardzo świeże. TFTC