Wieczorne poszukiwanie świątecznego klimatu, żeby jeszcze chociaż na chwilę, na momencik wrócić do świąt.
Ciemna noc, śnieżek sobie lekko pruszy, wiatru prawie nie ma, jeszcze chwilę temu ostrzegali w radio przed wichurami i śnieżycami, a tu w miarę cicho i spokojnie. Ładnie ozdobione skrzyneczka, z ciekawym pomysłem. Chwilę mi zeszło zanim dojrzałem miejsce ukrycia pod warstwą śniegu xD Dzięki za kesza