Znaleziony reaktywacją.
Miałem w kieszeni eppendorfa i kawałek kartki, to zostawiłem w jaskini. Miejsce ukrycia na zdjęciu.
Moje styczniowe wakacje w Hiszpanii i na Gibraltarze. Parę dni urlopu spędzone na zwiedzaniu zabytków architektury, a także cudów natury Andaluzji. Głównymi punktami programu były wizyta w Gibraltarze oraz przejście się słynną ścieżką królewską, czyli Caminito del Rey. Poza tym górskie spacery i chillout w nadmorskich kafejkach. No i oczywiście kesze: ile się da i gdzie się da [;)].
Dzień 2. Wyspany, wypoczęty, po angielskim śniadaniu ruszam na spotkanie z małpami i podbój Gibraltaru.
Dzięki za kesza!
Afbeeldingen in deze log: