2011-11-19 18:25
hanbei
(197)
- Znaleziona
Tak sie rozgrzalem - dzieci w aucie spaly - ze Bacza musial mnie
trzymac, bym skoku o tyczce od glownej ulicy nie zrobil. Zgodzilem sie
jednak na indianskie zabawy przeciw bladej twarzy z security, pilnujacej
na tylach obozowiska swego wejscia. Potem ruck-zuck i myk przez plot. I
juz stalismy w miejscu, gdzie skarb przez Rubeusa ukryty ogniem
krwistym swiecil... T4TC!