Wpisy do logu Adwentowy Kalendarz Quizowy 2024 25x 0x 0x
2024-12-22 00:14 Leone (2341) - Znaleziona
[FTF] MTK.
Jak dotąd nieszczególnie przykładałem uwagę do rozwiązywania zagadek AKQ. Właściwie tylko raz, jakieś 10 lat temu, we współpracy z Miśkiem, rozwiązałem cały kalendarz. W ub. roku założyłem gdański finał. Spotkanie, które się wtedy odbyło, miało w sobie tak magiczną atmosferę, że w tym roku postanowiłem wziąść się za zagadki na poważnie. W ramach treningu rozwiązałem w listopadzie cały AKQ 2022, a wraz z AKQ 2024 rozwiązywałem zagadki z 2009, 2012, 2013, 2014, 2016, 2020 i 2021 roku. Kalendarze z ubiegłych lat jeszcze czekają na rozwiązanie wszystkich zagadek (poza 2009), ale bieżący rozwiązałem (z pomocą przy trzech zagadkach) samodzielnie, z czego jestem niezmiernie dumny. Poziom trudności zagadek był zróżnicowany, ale o wiele bardziej wyważony, niż w latach ubiegłych. Zdecydowana większość poddała się w mniej, niż godzinę. Jedno rozwiązanie trafiłem brute force’em, jedno inaczej, niż założył autor, jedną we współpracy z Kiką, trzy z pomocą dobrych, orumowych dusz.
Odnośnie finału, do ostatnich chwil byłem pewien, że nie będzie go na Pomorzu i poważnie rozważałem przejażdżkę do Poznania, Łodzi albo Warszawy. Nastąpiło jednak to:
Bardzo się ucieszyłem :)
Na miejsce spotkania dotarłem dość późno. Okazało się, że liczba osób zapisanych na wydarzenie nie do końca odpowiadała rzeczywistości. Bardzo dawno nie widziałem takiego spędu keszerów. Mam nadzieję, że ktoś wrzuci zdjęcia.
O godzinie zero największym problemem okazała się nie tyle zagadka, co zasięg internetu. Szczęśliwie udało się złapać jedną kreskę, otworzyć zagadkę i z pomocą dawno niewidzianego Maliniaka i esema rozwiązać ją w cztery minuty. Wtedy nastąpił wyścig. Koniecznie chciałem być w tym roku przy skrzynce pierwszy. Na miejsce ukrycia faktycznie dotarłem pierwszy, ale wielkiego, trzylitrowego pojemnika na miejscu nie zauważyłem. Ktoś inny pojemnik zauważył jako pierwszy. Przy nim nastąpiła zabawa pod tytułem „jak się toto otwiera?” Podstępny mechanizm otworzył kurier. Po otwarciu kurieer zaczął podziwiać przepiękną instalację, a ja - korzystając z okazji - zdradziecko wyciągnąłem logbook i jako pierwszy wbiłem doń swoją pieczątkę. Zostawiłem jednak miejsce na kilka wpisów przede mną
Po dokonaniu wpisu i znalezieniu współrzędnych bonusa czym prędzej ruszyłem po kolejnego FTF, tam jednak wyścig uczciwie przegrałe. Choć Fourth to Find to też FTF ;)
Bardzo dziękuję wszystkim twórcom zagadek za przyjemną rozrywkę, wszystkim uczestnikom spotkania za wspaniałą atmosferę a przede wszystkim eliksirowi za cudowne skrzynki finałową i bonusową.
22 grudnia 2024, 00:14/zzcg