 Log entries Spotkania z literaturą - "Blaszany bębenek"
         Log entries Spotkania z literaturą - "Blaszany bębenek"
          
         7x
 7x
         0x
 0x
         0x
 0x
                 
            
     2024-12-02 12:19
    2024-12-02 12:19
     Crith84
     (
    Crith84
     (![Total user activity (total of caches found, not found and hidden) [1779+50+110] user activity](/images/blue/thunder_ico.png) 1939) 
    - Found it
1939) 
    - Found it  
  
TTF - Wpis później
(czyli 14 dni po zdobyciu, aż minęło można powiedzieć).
W podejściu do tego, jak się okazało wspaniałego kesza, wyszło jak z podejściem do przysłowiowego "jeża". Bo od czasu kiedy czytałem ostatnio "Blaszany bębenek" minęło prawie 20 lat. To i co w tej pamięci zostało, ciekawe...
Styczność z tym dziełem miałem w zasadzie nawet dwa razy, gdyż lektura ta spodobała mi się na tyle, że po licealnym obowiązkowym jej pierwszym przeczytaniu, potem omówieniu na zajęciach z języka polskiego, postanowiłem do niej powrócić po kolejnych dwóch latach. Podobnie było zresztą z tytułami takimi jak "Zbrodnia i kara", "Chłopi" i wieloma innymi, które można było przeczytać z przyjemnością i spokojem, a nie wg narzuconego rytmu programu szkolnego.. bo lektury czytałem, wszystkie, "od deski do deski". Jednak jakie to narzucało tempo niemiłosierne... Z kolei samo zamiłowanie do czytania pozostało we mnie, aż po dzień dzisiejszy... Szanowna autorko, dziękuję za możliwość podejścia do tak przyjemnego kesza. Oczywiście należy się zielone. TFTC.