Razem z Mekshą Lumen ajmdebest i gurą uciekliśmy przed deszczami z dolnośląskiego w lubuskie i daliśmy się skoszarować w Żarach😊
Na ścianach mozaika z kubków z filiżanek z Mirostowic i kubków z Lubiany, pod podłogą butelki po Patykiem Pisane, a na deskach pozostałości małej imprezki. Może i nie takiej małej, bo Kopernik miał najwyraźniej dość i odpadł.
Moje ulubione wnętrze z całych koszar i tu zostawiam reko za tego kesza i za całość, dziękuję 😊
Afbeeldingen in deze log: