2008-09-20 00:00
ronja
(17093)
- Znaleziona
Opisy zachęciły nas do eksploracji miejsca w biały dzień. Nie było łatwo. Dużo tubylców i wycieczkowiczów. Proboszcz też był. Zostawiliśmy Geokreta "Laskę" (chciała do Warszawy) i tegoroczną, biskupińską "monetę" festynową. Wzięliśmy w podróż Geokreta "Ślimak". Wojtek,Kosma i gościnnie Angela.