Pierwsi

ale ześ pan wykombinowal

zajechalismy to akurat na wjezdzie zegnaliśmy się z wedkarzami. 2 zostalo tylko.. delikatnie zrobilismy rozpoznanie terenu, po czym znalezlismy odpowiednia drabinke i hop chyc na doł

oderwac magnes nie byo łatwo, bałem się ze skrzynka wpadnie, a Ola bała się ze to ja bede pływał

no ale dałem rade skrzyneczka znleziona, żurawinka zabrana, stoi na meblach w razie kryzysu

dorzucilismy ołówek jeden z 27 z dzisiejszych "zakupów" w Ikea

GWIAZDKA :)