Powrót w tę okolicę po 10 latach. Myślałem, że parę keszy da się tu szybko połapać, ale teren jednak zweryfikował. Sama kapliczka na miejscu, ale bombka raczej nie przetrwała wycinki, bo na ziemi leżało sporo gałęzi. Reaktywacja na kordach. Razem z Agą94.