2024-11-04 22:15
snack
(
2162)
- Znaleziona
Będąc u rodziców zabrałem im specjalnie z tej okazji Thrillera na winylu (wydanie Made in Bulgaria) i otoczony dyniami i pajęczynami wziąłem się za quiz. Było klimatycznie, ale to nic w porównaniu z tym co na miejscu. Polecam iść samotnie i jak najpóźniej wieczorem dla efektu.
Zasadniczo ostatnio keszowanie wyzwala we mnie takie same emocje jak grzybobranie, czyli coś w stylu: o, jest kolejny, no spoko....
Miejsce dobrze znane, ale dziś było inaczej - mrok, szum drzew, szczekanie psów i światełka migoczące gdzieś w oddali - nastrój jest odpowiedni. Na kordach maskowanie po prostu 1 klasa, a później było tylko lepiej!
Doceniam dbałość o każdy szczegół, rzadko robię sobie zdjęcia z keszami, no ale teraz musiałem :)
A na koniec taki apel:
Amen!