2024-10-30 14:30
borek99
(
3067)
- Found it
Keszowanie w okolicy Nowego Tomyśla pod koniec października powoli robi się mała tradycją, bo rok temu też się kręciłem po okolicy w podobnym terminie ;).
Już dawno miałem zahaczyć o tę mini-serię, ale jakoś zawsze było nie po drodze - dzisiaj w końcu się udało. Nie mogłem sobie odmówić przyjemności wdrapania się na szczyt rowerem choć piaszczysta nawierzchnia mocno utrudnia życie ;). Widoczek przyjemny choć górka jakaś szczególnie okazała nie jest. A keszyk tam gdzie trzeba.
mstachul dzięki za kesza.