#40/DIII/PPL. Ostatnia dzisiaj i ostatnia w tej edycji. TFTC. Po tym keszu nastąpił ciąg zdarzeń o którym chciałbym jak najszybciej zapomnieć. To było coś w rodzaju Blair Witch Project w którym zgubiliśmy się autkiem w lesie, istny koszmar z ulicy wiązów. Nasze lenistwo zostało ukarane, choć wynikało bardziej z bólu nóg niż wygodnictwa.