Święta się zbliżają więc w poszukiwaniu inspiracji ruszyłem po ubiegłorocznego kesza z serii 12DŚBN. Pierwszy etap trochę oberwał. Dąb obok którego stały choinki z sympatycznym strażnikiem przewrócił się. Na dodatek tak nieszczęśliwie że akurat na stronę owych choinek. Pierwszy etap przeżył, ale teraz szukać go trzeba przy ziemi, przez co zbiera dużo więcej wilgoci. Nie udało mi się też wykrzesać z niego jakichkolwiek podpowiedzi, jest szansa że źle szukałem, ale też możliwe że skończyły się baterie. Mimo tych trudności pokręciłem się po okolicy i odnalazłem FINAŁ. Przepiękny, rewelacyjny, fantastyczny finał. Nie spodziewałem się czegoś takiego xD Chociaż były pewne przesłanki i podpowiedzi
Piękny keszyk. Przydałby się serwis i przeniesienie pierwszego etapu. Zostawiam zielone i dziękuję