Nie mogłem tego skojarzyć, bo ja tu zawsze śmigam drugą stroną ulicy, więc nie miałem tego jak wypatrzyć. Nie wiem co właściciel obiektu bierze, ale mógłby mniej - przedziwne elementy "zdobiące", nie mam pojęcia co człowiek miał na myśli, wyglądają absurdalnie.