2024-09-21 11:50
ronja
(
18065)
- Gevonden
Hello,
Ryli, czy kopali? Niezależnie od wszystkiego, to chyba zajumali kesza. Pozostały ślady i nic więcej. Chyba, że leży gdzieś w trawach i w końcu ktoś się na niego natknie. Po konsultacji z Whateverem zostawiłem reaktywację wyżej, żeby nie rzucała się tak w oczy. Mocowanie powinno pozwolić na przetrwanie. Wystarczy odwinąć od góry, by odkręcić pojemnik. Piękne miejsce, pamiętam je jako zupełnie bezludne. W ruinach cerkwi się spało, siedząc pod drzewami słuchało wilków. Dzisiaj w sumie też nie było ludzi - pojechali na bardziej eksponowane miejscówki w Bieszczadach. Mam tylko pewne obawy - ktoś chyba czyści skrzynki w okolicy :( Pzdr, Wojtek