2024-09-14 11:14
borek99
(
3157)
- Gevonden
Spontaniczne sobotnie MRUczenie z zielonogórsko-gorzowską ekipą.
Sam popukałbym się w głowę i nawet nie próbował się zbliżyć do kordów, ale w takim zespole polazłem z tłumem. Kesz obecnie z gatunku tych absurdalnych - teren owszem miękki, ale bagno to to już zbytnio nie jest, wody brak. Za to są 1,5-metrowe pokrzywy i drapanie się po głowie czy miejsce skrywające kesza jeszcze w ogóle istnieje. Okazało się, że tak choć maskowanie przeszło już niestety do historii.
kawior&jardo dzięki za kesza.