Spontaniczne sobotnie MRUczenie z zielonogórsko-gorzowską ekipą.
Gdy my podejmowaliśmy drugiego kesza reszta poszła za potrzebą i przy okazji wybaczyła tego keszyka ;). Pięknie zachowana łazienka - oby przetrwała jak najdłużej i nie podzieliła losu podobnych elementów w innych obiektach...