Nadprogramowy maraton keszerski z ciągle zmieniającym się planem, pogodą i środkiem transportu.
Łatwo nie bylo ale jest. Nie sądziłem też że ją znajdę.
Pozmieniało się. Krzyż porwali satanisci na ognisko z kielbaskami. Kiełbaska jak wiadomo byla z...

Trochę też i na logikę i na czuja trzeba było się przedzierać, bo części ścieżek już nie ma, część udaje ścieżki, a są ślepe. No i ludzie. Narobili chlewu i porzucili teren. Sam kamień to też nie do końca naturalny jak i śledzony zombiak.
Ogólnie opowieść fajna tylko się zastanawiam jak główny bohater przetrwał. Dzięki za przygodę i skrzynkę.
Między Keszami - first and the best OC/GC podcast in Poland.