Początek tygodnia zaczęliśmy od zbierania keszy w Szczecinku. Planowaliśmy wyczyścić cały Szczecinek, ale ostatecznie skończyło się na połowie miasta i dwóch mniejszych miejscowościach. Większość keszy była na swoim miejscu, a nasza mapa zażółciła się od uśmiechów. ????