2023-09-16 00:00
zueira
(
4510)
- Komentarz
Jednak miałem zapisany wpis...
To chyba pierwsze bezdeszczowe spotkanie u Sir Blacka, a dla mnie czterodniowe. Zaczęło się od tego, że w piątek rano na dworcu ze zdumieniem zauważyłam Cezexa, który miał jechać kiedy indziej. Po południu ścieżka Criminal Caching powitała nas ciekawą historią, ale mokrymi dziennikami (lub ich brakiem, i całej skrzynki takoż). W sobotę, zdobywszy pierwsze miejsce od końca w wyścigu na miejsce zbiórki, [zebraliśmy śmieci].
Grzybów było chyba więcej niż śmieci.