W drodze powrotnej ze Swojczyc na drogie trafiliśmy na kesza - grzechem było się nie zatrzymaćCzasami to miejsce bywa zalane, dziś za to suchutko i brak śladu wody. Wierszyk dość jasno wskazuje gdzie szukać dzięki czemu szybko uporałem się ze znalezieniem. Dziękuję za przygotowanie kesza!