To miejsce już tak nie wygląda. Z drzewa na zdjęciu ze spoilera został tylko jeden konar. No i nie ma brzozy.
Skrzynka nadal jest. I to jak fajnie ukryta! Długo się jej naszukałam, ponieważ niedaleko jest drugi konar, który lepiej pasuje do opisu, bo stoi za nim brzoza, ale trzeba patrzeć na układ korzeni. Wtedy da się rozpoznać właściwe miejsce.