Pod tym mostem zawsze spotykałem choćby posłanie, czasem tambylca - był tam kiedyś kesz gc do którego podchodziłem kilkakrotnie. Do tego też kilka razy musiałem się wybrać. Dziś się wreszcie udało podjąć nową wersję
Wesker dzięki wielkie za kesza a towarzyszce za towarzystwo of course ;)