Czesc,
przy okazji malej wycieczki do Glogowa pomyslalem, zeby cos tu znalezc i padlo na wieze :)
Piatek okazal sie przy okazji byc dniem bezplatnym w muzeum, wiec oprocz standardowego zwiedzania wystaw najpierw wdrapalismy sie ma wieze. Po chwili poszukiwan to co mialo wpadlo w rece, miejsce ukrycia raczej oczywiste. Autorowi dziekuje tak jak i moim poprzednikom za reaktywacje. Pozdrawiam z Obornik (ale tych z wielkopolski

)
Afbeeldingen in deze log: