Tutaj, opuszczony kamieniołomie zawsze miło zeksplorować. Jedni poszli ze od dołu, drudzy że od góry. Ja wszedłem ma górę bo szukałem waypointa, potem zlazłem do połowy i trawersem go! Ukrycie dość zaskakujące, najpierw nawet myślałem że go nie ma. Kesz w dobrym stanie. Dzięki za schowanie kesza i opowiedzianą historię