2011-11-07 10:27
holdy
(409)
- Znaleziona
Polecam podejmowanie z rana, na ulicach pusto. buta kontrolnie zawiązałem, ale problem zaczął się później - nie miałem nic do pisania (kesza podjąłem przy okazji, stąd nieprzygotowanie). Przeszukałem kieszenie, torbę, potem jeszcze raz kieszenie i nic. Patrzę a tu idzie jakaś młoda dama. Myślę sobie, co mi tam, zapytam. Jak trafię na keszera /właściwie keszerkę/ to się ze mnie będzie śmiała, w przeciwnym wypadku jakoś to wykombinuję. Długopis miała, logbook mały, więc skitrałem go w dłoni i zrobiłem szybki wpis. Żeby panna się nie nudziła, to kontrolnie zapytałem, który dzisiaj jest i jakoś poszło. Przed odłożeniem na miejsce poczekałem chwilę, aż zniknie za rogiem. TFTC!