Mile zaskoczony sukowskim lasem rozpoczynam piątkową przygode z "kompasem i pieczątka". Wszystkie zaplanowane kesze zostały znalezione, zaskoczeniem jest duża inwencja i oryginalność wielu dzisiejszych keszy. Wszystkim autorom dziękuję za ukrycie keszy i opowiedzenie ciekawych historii.
Tutaj, dopiero przy drugim nawrocie, bo maskowanie kesza było niewidoczne. Faktycznie są dwa pojemniki. Cały czas jestem zaskoczony ilością ukryć i okopów. Dzięki za kesza.