Fajne miejsce, źródełko prosto z góry. Koło drzew ze skrytką straszny śmietnik. Oczyściłem troszke teren ale kesza nie znalazłem (ostatnie znalezienie 6 lat temu) więc robię reaktywację. Nowy pojemnik to PETka ukryta pod korzeniem największego z tych 4 drzew i przymaskowana korą.