TFTC! Na początku szukaliśmy nie w tym miejscu ale potem brat pomógł i udało mu się znaleźć. Zdziwiłam się tym bo nigdy nie przepadał za tym jak na spacerze zatrzymywaliśmy się a ja właziłam w krzaki i przez 10 minut nie mógł sobie dalej pójść bo czekał aż znajdę kesza. Chyba zajawiłam go na geocashing hah.