2024-07-21 10:06
Chrząszcze2
(
12594)
- Znaleziona
Dobrze opakowana historia miłosna z nutą hazardu i motywem fashion.
Glany to było coś. Nie ważne za duże, za małe, po koledze, po bracie...
Ważny był kolor sznurówek i posiadanie.
Glany
"Są jak nożem albo kosą cięte rany
Jak z wulkanu co wybuchła wielka siła
Ważą tonę i trzy kilogramy
Żyć bez glanów to dla ciebie jest mogiła"
Jazda! Punks not dead w towarzystwie słabakini. Niech żyją brudasy i 100 lat dla Karola!
Dziękujemy