21 października 2023 ⌚11:18 Jak zawsze zaległy log:
Miły spacerek z Lu na szczyt Wielkiej Sowy. Ostatnie dni pięknej pogody, dobre towarzystwo, świeże powietrze i piękna przyroda - czego chcieć więcej?
Wykonaliśmy założony plan na szlaku, zdobyliśmy szczyt - nawet dwa razy

i w odpowiednim czasie wróciliśmy do Wrocławia, bo niestety trzeba było...
Keszyk po drodze - szybki skok... ale nie w bok a krzaczory. Trochę czasu zmarudziliśmy. Mimo że igły kłuły przetrzepałem te gałęzie na czworaka i wreszcie znalazłem. Kesz Później można było już tylko po zachwycać się pięknymi widokami wokoło.
kawior&jardo dzięki wielkie za kesza ❗